Nasz organizm stanowi jedność, bardzo często to co dzieje się w jego wnętrzu odbija się na kondycji i wyglądzie skóry. Wszelkiego rodzaju stany zapalne mogą odzwierciedlać się na zewnątrz w postaci różnego rodzaju wykwitów, jak wysypka, grudki, krostki czy guzki. Jeśli niepokoją nas nawracające lub długo utrzymujące się stany zapalne na skórze warto sprawdzić, czy wewnątrz naszego organizmu wszystko jest w porządku.

Aby zrozumieć problem warto zwrócić uwagę na oś jelito-mózg-skóra. Nasz styl życia, dieta, wszechobecny stres nie są obojętne dla organizmu. Pod wpływem długotrwale podwyższonego kortyzolu (hormonu stresu) oraz przetworzonego jedzenia może dojść do zmiany w ruchliwości oraz mikrobiocie jelit. W konsekewncji dochodzi do przepuszczalności jelit i zwiększonego narażenia na stan zapalany oraz stres oksydacyjny. W takim wypadku również można zauważyć zmniejszoną wrażliwość na insulinę. Kaskada prozapalnych zmian, które zachodzą w jelicie, przyczynia się do nadprodukcji sebum, zaostrzenia trądziku oraz dodatkowego stresu.

Teoria osi jelito-mózg-skóra po raz pierwszy pojawiła się w 1930 roku, a jej autorzy John H. Stokes i Donald M. Pillsbury uznali, że złe stany emocjonalne (depresja, lęk, zaburzenia psychiczne) bezpośrednio wpływają na układ pokarmowy, mikrobiotę jelit oraz ich przepuszczalność, która może doprowadzić do miejscowego, a następnie ogólnoustrojowego stanu zapalnego. Utrzymanie homeostazy bakterii jelitowych jest istotnym elementem prawidłowo funkcjonującej osi jelito-mózg-skóra.

Jelita i skóra są ze sobą mocno związane i, wbrew pozorom, również podobne. Oba organy są silnie unaczynione i unerwione, posiadają ogromne znaczenie dla układu odpornościowego organizmu oraz zamieszkują je kolonie mikroorganizmów. Zaburzenie równowagi mikrobiologicznej jelit poprzez:

• Zachodnią, przetworzoną żywność
• Nadużywanie antybiotykoterapii czy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (np. ibuprofen)
• Leki zmniejszające kwaśność treści żołądkowej
• Leki przeciwdepresyjne
• Wieloletnią antykoncepcję hormonalną oraz terapie hormonalne
• Nadużywanie alkoholu
• Nieregularny rytm dobowy
• Stres
• Niedobory kwasów omega-3 (EPA i DHA), cynku, witaminy D
• Zbyt wysoką podaż żelaza
• Infekcje
• Zaburzenia hormonalne

Zwiększa przepuszczalność bariery jelitowej na cytokiny pozapalne, które poprzez krążenie krwi przyczyniają się do dysbiozy skóry. Uważa się, że poprawa kondycji oraz przywrócenie homeostazy jelit może poprawić stan skóry.

Sytuacja, w której mamy do czynienia z zaburzoną homeostazą skóry, przyczynia się do zaostrzenia dermatoz: atopowego zapalania skóry, łuszczycy, trądziku pospolitego czy różowatego. Często w takim momencie sięgamy po pomoc od zewnątrz, stosując odpowiednio dobraną pielęgnację czy zabiegi. Na pewno jest do dobrym krokiem, jednak może okazać się niewystarczające. Dobrym rozwiązaniem jest udanie się do lekarza w celu wykonania odpowiedniej diagnostyki, aby sprawdzić stan jelit.

Homeostazę jelit pomogą zachować również suplementy diety takie jak błonnik, cynk, prebiotyki. Składniki te znajdziemy w dermosuplemencie diety Atopy Skin. Jest to pierwszy na rynku dermosuplement ukierunkowany na zmniejszenie objawów skóry atopowej takich jak zaczerwienienie, uczucie świądu i pieczenia. Zawiera unikalne połączenie składników wspierających pracę jelit (bakterie probiotyczne tj. Lactobacillus rhamnosus GG ATCC 53103, Bifidobacterium breve BR03, Lactobacillus salivarius LS01), układu immunologicznego oraz wpływających na zmniejszenie stężenia histaminy (kurkumina, kwercetyna, ekstrakt z czarnuszki).

Zmniejszenie dolegliwości skóry atopowej

Atopy Skin

Dowiedź się więcej

Stan zapalany skóry najczęściej objawia się podrażnieniem, zaczerwienieniem, szorstkością, świądem, uczuciem ściągnięcia czy wykwitami. W łagodzeniu objawów pomocne będą delikatna pielęgnacja oraz zabiegi wzmacniające. W przypadku dużych problemów z cerą warto udać się do specjalisty, który pomoże dobrać kosmetyki do pielęgnacji domowej ora zabiegi. Sprawdzą się produkty zawierające: peptyd miedziowy GH GHK-Cu, ceramidy, skwalan, alantoinę, pantenol, wąkrotę azjatycką, inulinę, kwas hialuronowy czy składniki NMF. W przypadku zabiegów mogą sprawdzić się procedury wykorzystujące nieinwazyjną, tzw. białą kosmetykę, które będą pomocne w zmniejszeniu stanu zapalnego oraz wzmacnianiu skóry.

Jeśli problem z cerą wynika z dysbiozy jelitowej warto również poświęcić szczególną uwagę na aspekty takie jak zdrowa, zbilansowana dieta (często pomocna będzie wizyta u dietetyka klinicznego), umiejętność radzenia sobie ze stresem (nie bójmy się prosić o pomoc specjalistów) oraz zadbanie o rytm okołodobowy. Odpowiednia ilość i jakość snu oraz umiejętność odpoczynku to niezbędne elementy zdrowych jelit, a co za tym idzie, zdrowej skóry.